Re: klamka zapadła (wiersz)
Jarosław Baprawski
kiedyś była moją obsesją
po nocnych czatach
została koszula
w dobrej wierze
od wólczanki
jak zwykle
nowa
igła
cerowałem serce
zakuła w piętę
nie poległem
od strzały
w realu
za krótka
nocna zmiana
podcieła mi bluesa
ostatecznie
fontanny nie umierają
czas suszy włosy
wyśmienity
3 głosy
przysłano:
13 lipca 2013
(historia)
przysłał
Jarosław Baprawski –
13 lipca 2013, 21:58
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
bez chu*ku* :)
tak jest...
trafne
cerowałam serce
czas suszy włosy