oczy człowieka
mówią same za siebie
potrzebują dialogu lub odrzucają
stojąc na mieliźnie
żyjemy chwilą zapałki
ostatnim szlugiem
przed egzekucją
siedzimy za stołem
gadamy o wytłukach
zapijając porażki
dopasowany
kolejny puzzel wieczoru
ja koala i kolargol
plus jakaś barbie
za wino
zrobi nam lody waniliowe
i będzie to takie cudowne
aż niemożliwe
na trzeźwo