Literatura

herakleophorbia (wiersz)

xblade

wyrosłem pośród karlich serc -
tych marnych głazów
toczących się z najwyższej góry

 

w spadaniu przychodzi zbawienie
wolność o smaku gliny i barwie rdzawych maków
którymi sierpień wykrwawia łąki

 

chociaż raz mógłbym przysiąc że jestem
nieśmiertelny
i zapamiętać jak ziemia z niedowierzaniem
przeciera oczy

 

a potem zatopić się w tobie wielka rzeko
kiedy w milczeniu rodzisz nagich bogów
ze zmierzchu i rybich łusek -
niby ptaki co śpiewem niosą ból

 

na przekór wczorajszym modlitwom


wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 29 stycznia 2015, 07:58
"w spadaniu przychodzi zbawienie
wolność o smaku gliny i barwie (...) maków
którymi sierpień wykrwawia łąki"

zbyteczna zapchajdziura, na łąkach, innych maków, to się raczej nie spotyka, jak
te właśnie pospolite, czerwone, a w tekście - nie wiedzieć po co - "rdzawe"

ostatnia strofa nasączona patosem, który w odbiorze czyni cały tekst groteskowym
przysłano: 28 stycznia 2015 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca