Jesień

Alex Gregor

Słyszysz?

To jesień idzie

stąpa cicho parkową aleją

 

Bicie naszych serc

potrząsa koronami siwiejących drzew

opada na nas lament umierających

 

Niezdecydowany wiatr

dmie to słabiej, to mocniej

omiatając nas chmurą wirujących wspomnień

 

Opadłe owoce

gniją na brzegu wątłego strumienia

przypominając nam o naszym miejscu

 

Dziś wieczorem spadnie deszcz

by zmyć z nas wszystkie brudy

nieczystość gorących dni

 

Już niedługo nastanie nowa pora

Czyśćcowy czas.

Alex Gregor
Alex Gregor
Wiersz · 11 sierpnia 2015
anonim