Literatura

powroty (wiersz)

białoczarny

wychwalam cię dniu wspaniały

bo obnażyłeś bez reszty

głupotę istnienia w bezkarnych czeluściach chwil złudnych

kocham cię dniu cudowny

żeś oddał mi raz wtóry spokój

żeś oddał mi w sercu nowe kwitnienie

i wiarę duszy w bezmiar milosierdzia


niczego sobie 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 28 czerwca 2018, 16:50
...sztambuchowe
Robert noszczyk
Robert noszczyk 28 czerwca 2018, 17:06
tak wyszło...wiersz można zaliczyć do sztambuch owych
Usunięto 2 komentarze
przysłano: 28 czerwca 2018 (historia)

Inne teksty autora

dlaczego...
Robert noszczyk
wróć...
Robert noszczyk
by żyć potrzeba
Robert noszczyk
...
Robert noszczyk
tylko traumy...
Robert noszczyk
nie dane nam było
Robert noszczyk
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca