powroty (wiersz)
białoczarny
wychwalam cię dniu wspaniały
bo obnażyłeś bez reszty
głupotę istnienia w bezkarnych czeluściach chwil złudnych
kocham cię dniu cudowny
żeś oddał mi raz wtóry spokój
żeś oddał mi w sercu nowe kwitnienie
i wiarę duszy w bezmiar milosierdzia
niczego sobie
3 głosy
Usunięto 2 komentarze
przysłano:
28 czerwca 2018
(historia)
przysłał
Robert noszczyk –
28 czerwca 2018, 13:16
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się