Literatura

Obudziliśmy dziecko (wiersz)

Kamila Nikuła

siedzieliśmy już na pół senni

na pół weseli 

 

ono zapłakało jak to dziecko 

a potem głośniej 

brzmiało jak ioio albo 

eloi eloi lema sabachthani 

a to była sobota 

 

matka wstała od stołu

bo mogła 

drzwi zaskrzypiały otwarte

 

i przyniosła dziecko 

nam do stołu 

patrzące wielkimi oczami 

 

widzisz tu są wszyscy 

i po co było tak krzyczeć


przysłano: 25 pazdziernika 2021 (historia)

Inne teksty autora

Poeta umarł
Kamila Nikuła
Tak nas widzę
Kamila Nikuła
Prom
Kamila Nikuła
Miasto umarłych
Kamila Nikuła
Odpocznienie
Kamila Nikuła
Sto lat
KamilaNikuła
Podróż przez dolinę
Kamila Nikuła
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca