Chleb (wiersz)
Kamila Nikuła
jest marzec
tego roku
nadal czekamy na ptaki
przylatywały od wschodu
i nie ma ich
tego roku
o poranku
pełne ludzi są dworce
i pociągi
ogród milczy
nikt z nas tutaj nie da świadectwa
przychodzimy nędzni do świątyni
po odłamki chleba
przysłano:
18 marca 2022
(historia)
przysłał
–
18 marca 2022, 00:12