Literatura

Anubis (wiersz)

Arian

Złym nie ulegnę w ciemnej dolinie,

Bo jesteś przy mnie, Anubisie.

Na polach Jaru w domu Ozyrysa,

Odnajdę, tych których żegnałem ostatni.

 

A, którzy pili z dzikiej Mandragory,

Co rośnie w ogrodzie Hekaty,

Stracą Fortunę dla pięknej fanaberii.

Byle Utopia zda się eldorado.

 

Furie broniły wstępu do miasta Disa.

Tam, gdzie Jahwe uwięził renegatów.

Niech sądzą, ci którzy wielbią Temidę.

 

Którzy zawierzyli słowom Muhammada,

Wojować  będą  w piekle Koranu.

Beatrycze ukazała dobrą  naturę.

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 5 marca 2024 (historia)

Inne teksty autora

Rab
Arian
Odbicie
Wislawa Szymborska
Nazajutrz
Arian
Babsztyl
Wislawa Szymborska
Na bruk
Konrad
Wywrotka
Arian
Do lemingów
Arian
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca