Literatura

Sztokholm (wiersz)

estel

czytać jak chcieć czytać, bardziej musieć niż pisać.

jeszcze nie rozumiem tego związku
papieros śmierdzi ale warto puścić się
z dymem
zapuszczam włosy nie szanuję wymyślam
żywych was wszystkich bez różnicy gdzie was mam
to ustnie zawierane umowy
czas rozdwoić się rozstroić uwielbiać cię
w środku kosmosu

uczulić na słowa


zawsze gdy rozchodzi się o więcej niż spokój
myślę -
istnieje pewne podobieństwo między kobietą a mężczyzną
- szczególnie gdy się kochają


wyśmienity 18 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
ew
ew 24 stycznia 2008, 17:47
dobrą chwilę się zbierałam z wrażenia :)))

no dobra , to jeeeechaneeee :
"gdy rozchodzi się " - to bardziej potoczny zwroty , czy nie lepiej napisać to kursywą ?

a reszta ... hmm .. dawno Cię nie czytałam , pod wrażeniem jestem mała :P
"puscić się z dymem " - kurcze Ty to masz łeb :)
estel
estel 24 stycznia 2008, 20:50
oj ew, ew, musiałam. tyle zboczeń na tym świecie.
dzięki.
a potoczność. zgadzam się, ale ja nie lubię stosować kursywy tam gdzie nie muszę, a że nie muszę, to nie stosuję. :)
ew
ew 24 stycznia 2008, 21:07
oj estel, estel , to napisz może że chodzi a nie że rozchodzi się , no jak to tak ?
estel
estel 24 stycznia 2008, 21:10
kiedy nie mogę! bo to się rozchodzi.
nie tylko, że chodzi o, ale właśnie się rozchodzi. eeh.
ew
ew 24 stycznia 2008, 21:30
moderatorom gwiazdek się nie daje , ale .. no kurcze , nie da się nie dać . Pan A. też jest tego zdania , nic nie poradzę . Wybacz estel .
estel
estel 24 stycznia 2008, 21:30
miło mi, Panie A.
bawią się i konsumują pointy, ciągle to samo. :)
estel
estel 24 stycznia 2008, 21:33
o żesz. dziękuję.
ew
ew 24 stycznia 2008, 22:49
:)
ataraksja
ataraksja 24 stycznia 2008, 22:59
warte gwiazdki. esencja z `uczulenia na słowa`.
słabo znam estel. bez znajomości - świetny wiersz ))
Tyberiusz
Tyberiusz 24 stycznia 2008, 23:01
pt.miłość, ale dlaczego ,,Sztokholm"
przecież takie rzeczy dzieją się na całym
świecie, a może w Sztokholmie tylko ta jedna jedyna ?. Hmmm... Porozmyślam na tym. Tym czasem...

,,zapuszczam włosy nie szanuję wymyślam"
mój ulubiony wers.
całość jest. nie wiem jaka.podoba mi się.
ładne.dziękuję :-*
estel
estel 24 stycznia 2008, 23:13
ale fajnie.
żadne znajomości - ja ich nie znam aaa! oni są wywróceni. :))
ataraksjo, dziękuję za docenienie.

Tyberiusz, nie ma sprawy. może jeszcze kiedyś na coś Ci się takie przydadzą. czemu Sztokholm? bo Sztokholm to docel, rozumiesz, wszystkie wysiłki skierowane w jedną stronę, przyszłościowo.
poza tym jeśli zmusiło Cię do porozmyślania, to co ja się będę... :)
urughai
urughai 25 stycznia 2008, 07:31
I mam świot naznaczony tchnieniem...........by lekko podnieść słowa czytaniem.............ech - po cóż próżność słów oddawać.........lepiej zatopić się czytaniem, gdyż..........jest wiersz............Serdecznie Pozdrawiam!
forres 25 stycznia 2008, 08:09
troszkę zawiodłaś puentą. tekst aż prosi się o zdrowe "palnięcie"
natomiast cała reszta - się czyta. jeden z najlepszych jakie ostatnio tu czytałam.
urughai
urughai 25 stycznia 2008, 08:12
zamiast świot.............może świt..?
estel
estel 25 stycznia 2008, 11:55
może świat?
grunt, że wiersz, tack (szw.) :)
forres, mocniej palnąć nie umiałam. :)
Krzysztof Kleszcz
Krzysztof Kleszcz 26 stycznia 2008, 14:18
czas rozdwoić się rozstroić ;
papieros śmierdzi ale warto puścić się
z dymem ;

- te dwa fragmenty są bardzo ładne. całość można byłoby dopracować. tytuł nijak w tekście do wyczytania, więc bym jakoś podmienił...
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 3 lutego 2008, 22:37
za-nie-mówiłem...extrasss!!!!
tajemnica
tajemnica 5 lutego 2008, 14:13
kilka razy podchodziłam do tego wiersza :) opłacało się, jest niebanalny i zmusił mnie do zastanowienia się nad... czymś tam ;))) Świetny, chylę czoła.
J.K.Gotard
J.K.Gotard 24 lutego 2008
"uwielbiac cie w środku kosmosu"...kosmos :) swietne
Belly
Belly 2 marca 2008, 15:49
A dla mnie akurat końcówka super.
I "czas rozdwoić się rozstroić uwielbiać cię
w środku kosmosu" - chwyta zdecydowanie za serce.
sens 21 marca 2008, 15:37
nooo... pojechała Panna :) od pierwszych wersów jest napięcie - i jeszcze papieros - scenografia tak już przeprana poetycko ze trudno dla niej o dobry kontekst. ale się udało. "puszczanie się z dymem" to perełka. na końcu bym przyłożył mocniej. poszedł bardziej w język. kojarzenia. ale ok. pozdrawiam.
zapraszam do moich innych tekstów - link na profilu.
Usunięto 2 komentarze
przysłano: 24 stycznia 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca