odkryj tożsamość swej skóry (wiersz)
KoniqMorsqui
odkryj tożsamość swej skóry
lepiej nie odkrywaj tożsamości
swej skóry, lepiej trzymaj ją
w nieświadomości, niech się boi,
niech się lepi do ciebie, przylepa,
zanim zwieje jak z przyczepy
plandeka; w balety pójdzie, w tatuaże
a ty goła zostaniesz, co w łazience
czytasz prasę, na twarz nakładasz kurz
dobry
3 głosy
przysłano:
2 maja 2011
(historia)
przysłał
KoniqMorsqui –
2 maja 2011, 01:03
autoryzował
estel –
11 maja 2011, 13:46
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Też tu tak mam...
Byłam, a mnie nie ma...
także nie potrafię się tu jednoznacznie określić