Raj (wiersz)
Anathema
to jeden z pierwszych napisanych przeze mnie wierszy . mam do niego wielki sentyment i myślę , że w moim ,,oglądzie rzeczywistości,, niewiele się zmieniło.
Raj
w moim raju nie ma czkawki
po zjedzonym życiu
ani sraczki
po ołowianej sałacie
w moim raju Chrystus przechadza się boso
i mówi do mnie
hej przyjacielu
chodźmy poszukać kobiety
mój raj jest miejscem dla odrzuconych kamieni
nie nadających się do budowy murów
chodzę tutaj zawsze nocą
i wcale nie lubię mówić dzień dobry
gdy trzeba stąd wyjść
Anathema62 2003
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/212/97c0e0499e705ff0.jpg[/IMG][/URL]
wyśmienity
17 głosów
przysłano:
22 lipca 2007
(historia)
przysłał
Marek Dunat –
22 lipca 2007, 11:55
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
taka manifestacja, że mam gdzieś wszystkie wasze zła świata, który jest i że on mnie wcale a wcale nie dotyka (nawet przydrożną sałatą).
no. każdy ma taki Raj. a Ty ładnie o tym napisałeś.
takie bezpruderyjne[?] chyba
szacunek
pozdrawiam