Koc szczelny w czworoboku (wiersz)
hewka
Koc szczelny w czworoboku
--------------------------------------------
zimno w stopy a sen odległy
w rozbujanej wiatrem wczesnowiośnie
za oknem pokręcony wyż w połowie luty
jeszcze jedna ksiażka do mroku
pozytywna bohaterka układa milość
na moście kartka po kartce
jak przęsła
w bajki nie wierzę sięgam do ostatniej strony
sen wodzirej nie przychodzi
dopowie potem
dobry
2 głosy
przysłano:
11 lutego 2008
(historia)
przysłał
hewka –
11 lutego 2008, 22:58
autoryzował
Marek Dunat –
12 lutego 2008, 19:04
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
rozbujanej wiatrem wczesnowiosny
za oknem pokręcony wyż
w połowie luty
jednej ksiażki do mroku
pozytywna bohaterka układa milość
na moście kartka po kartce
jak przęsła
w bajki nie wierzę
sięgając do ostatniej strony
wodzireja który nie przychodzi
dopowie potem
snem"
Ziewający i przewiewny wiersz..............wybacz wtargnięcie - tak sobie zakombinowałem...........co by w sen się nie zatopić...........Serdecznie Pozdrawiam!
serdeczne sle:)