Literatura

Koc szczelny w czworoboku (wiersz)

hewka

 Koc szczelny w czworoboku
--------------------------------------------

zimno w stopy a sen odległy
w rozbujanej wiatrem wczesnowiośnie
za oknem pokręcony wyż w połowie luty

jeszcze jedna ksiażka do mroku
pozytywna bohaterka układa milość
na moście kartka po kartce
jak przęsła

w bajki nie wierzę sięgam do ostatniej strony
sen wodzirej nie przychodzi
dopowie potem


dobry 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 11 lutego 2008, 23:07
lekki... delikatny..miły..i tylko tyle..i aż tyle
Marek Dunat
Marek Dunat 12 lutego 2008, 08:51
:) sen wodzirej . zalecana zmiana lektury . wiersz lepszy.
urughai
urughai 13 lutego 2008, 13:44
"zimno w stopy odległego snu
rozbujanej wiatrem wczesnowiosny

za oknem pokręcony wyż
w połowie luty
jednej ksiażki do mroku

pozytywna bohaterka układa milość
na moście kartka po kartce
jak przęsła

w bajki nie wierzę
sięgając do ostatniej strony
wodzireja który nie przychodzi

dopowie potem
snem"

Ziewający i przewiewny wiersz..............wybacz wtargnięcie - tak sobie zakombinowałem...........co by w sen się nie zatopić...........Serdecznie Pozdrawiam!
hewka 13 lutego 2008, 22:44
Urugha :) ale fajnie Ci to wyszlo... serio, dzieki, patrze na ten wiersz z Twojego winkla, zgubil pewien smutek, ale nabral energi, ech, co dwie glowy to nie jedna:)
serdeczne sle:)
hewka 8 marca 2008, 23:06
jednak... zostane przy swojej wersji, dzieki jeszcze raz, pozdrawiam :)
przysłano: 11 lutego 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca