Literatura

ostatnie dziesięć sekund (wiersz)

gabe

Coś się wydarzy
dziś wieczorem
jak astronauci
(na słupie dynamitu)
odliczamy sekundy
w ślepej wierze
że ktoś podpalił lont

pamiętny tragedii Apolla
drżąc zaciskam pięści
i oczekuję
miażdżącego przeciążenia
które zamroczy mnie na długo

zamykam powieki i modlę się
że gdy odzyskam przytomność
usłyszę twój oddech
a bicie serca podpowie:
przechytrzyliśmy śmierć

słaby 8 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 16 grudnia 2000

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca