Literatura

Aniele, Stróżu mój (wiersz)

Eleonor Vozniak

Każdy z nas ma swojego stróża anioła
Gdy stojąc u bytu podnóża, modlitwą woła
Dlatego potrzebujemy skrzydlatego przyjaciela
Prawdy krzewiciela, co siłę w nas wciela


Jesteśmy przecież tylko pyłem i prochem
W historii świata tylko chwilowym szlochem
Gdybym jednak nie miał wsparcia, pomocy
Wiem, że nie przeżyłbym nawet kolejnej nocy


To anielicy miłość wypełniała moją duszę
Dzięki tej sile w sobie każdą skałę skruszę
Fundamenty poruszę, a bez niej się duszę
Grzech w sobie mocą tego ciepła zduszę


Pamiętam ten dzień, gdy ujrzałem jej skrzydła
Całe śliczność świata wtedy mi zbrzydła
I choć nie widziałem nad jej głową aureoli
To oślepiał mnie blask, który jednak nie boli


Jej skrzydła objęły moje drżące ciało
Ich ciepło sprawiło, iż drżeć przestało
Aż usłyszałem jej anielski szept w psychice
“Teraz czujesz, wlałam miłość w twoje tętnice
Żyj”

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 20 kwietnia 2016, 11:54
...infantylnie przeinwersjonowane na potrzebę częstochowskiego "rymowania"
Ir
Ir 20 kwietnia 2016, 20:34
"To anielicy miłość wypełniała moją duszę
Dzięki tej sile w sobie każdą skałę skruszę
Fundamenty poruszę, a bez niej się duszę
Grzech w sobie mocą tego ciepła zduszę".................................................... ........................................I tym sposobem Autor skutecznie udusił wiersz.
przysłano: 20 kwietnia 2016 (historia)

Inne teksty autora

Brawa
Eleonor Vozniak
Szkarłat
Eleonor Vozniak
Wybór
Eleonor Vozniak
Życzenie
Eleonor Vozniak
Out of space
Eleonor Vozniak
Efekt masy
Eleonor Vozniak

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca