Literatura

*** (wiersz)

Aniołek


zdarzyć się mogło raz

tylko nam

 

gdy raz po raz

z pierwiastka pojemności

kieszeni gdzie trzymałaś

pestki czereśni

wyjrzał uśmiech

 

przeterminowany


niczego sobie 1 głos
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
kresowiak
kresowiak 2 maja 2011, 00:50
Ciekawie, szczególnie jeśli chodzi o złożenie i rytm w środkowej części, ładnie rozkładasz akcenty, nie jestem jedynie pewna samej treści, coś tu by trzeba było podłubać.
Dżastin
Dżastin 7 maja 2011, 15:17
Jeśli "raz po raz" to może "wyglądał"? Wyrzuć ten przecinek, zawadza mi tam.

Całość bardzo sympatyczna.
Jacek
Jacek 8 maja 2011, 23:38
Na Twoim miejscu usunąłbym przecinek - jest zbędny. Staraj się nie stosować interpunkcji tak wybiórczo. Poza tym jest najzwyczajniej poprawnie. nic wielkiego, ale i w oczy nie kole. To taki wiersz dla wprawy, ale z pewnością potrzebny:) Na małe "tak".

ps Dżasta użyła doskonałego słowa. Ten wiersz jest "sympatyczny".
Aniołek 10 maja 2011, 16:42
Już przecinek znika. Dziękuję. :)
estel
estel 11 maja 2011, 12:59
A ja tu znajduję pewną myśl, że zbyt długie czekanie na coś powoduje gnicie i okazuje się, że przesłanki co do czekania były totalnie błędne.
przysłano: 30 kwietnia 2011 (historia)

Inne teksty autora

***
Aniołek
AA
Aniołek
matrymonialne
Aniołek
xxx
Aniołek
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca