Literatura

Też życie... (wiersz)

Irena Świerżyńska

Połowa wieku tamtego

czerwień przygasła -  pył  został mieszany

pamięta

kołyska

 

ojciec i matka - szarpane gniazda

splątane twarze i szarość  na topie

ruiny i zgliszcza 

 

równaj

urwiska.

 

Głos ludu - na niby

i goń na traktory

 

mówili

śpiewali

 

i małe rosło

i rośnie...

 

czarne i białe - dwa światy

mądrość rozsądek schowaj za progiem

 

spadaj i odejdź

gest  i spojrzenie

 

więcej nie trzeba  - nie tu twoja

działka

 

tam  - gdzieś 

 

masz okruchy  i tam  na haku

ciepła  fufajka...

 

 


słaby+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 7 listopada 2023 (historia)

Inne teksty autora

rozprawki przy stole...
Irena Świerżyńska
stara piosenka...
Irena Świerżyńska
bez kasy...
Irena Świerżyńska
gdzie jest poezja...
Irena Świerżyńska
niewiadoma...
Irena Świerżyńska
Twoja głowa się nie liczy
Irena Świerżyńska
nastolatek...
Irena Świerżyńska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca