Wiem, z nagła się otworzy krąg
miłości naszej. Nieostrożny
mej ręki ruch odpłoszy ciebie --
wtedy odejdziesz. Każda rzecz,
której dotknęłaś, nawet powiew
powietrza, idącego od drzwi
lekko przez ciebie otwieranych --
ciebie mi będą przypominać,
jak gdyby struną były, którą,
przechodząc mimo, potrąciłaś...
A jakim dźwiękiem będę drżał
ja, który miałem cię w ramionach?
Inne teksty autora
Borowski Tadeusz
Borowski Tadeusz
Borowski Tadeusz
Borowski Tadeusz
Borowski Tadeusz
Borowski Tadeusz
Borowski Tadeusz
Borowski Tadeusz
Borowski Tadeusz
Borowski Tadeusz
Borowski Tadeusz
Borowski Tadeusz
Borowski Tadeusz
Borowski Tadeusz