*** (Rzadkim jest, arcyrzadkim człek...)

Cyprian Kamil Norwid

 

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Rzadkim jest, arcyrzadkim człek, co mówi z człekiem
Tak, iż słychać mówienie treść powidające - -
Jedni albowiem, mówiąc z kimś, na przykład z księciem
O ostrodze książęcej, będą blask jej głosić
Jak słońca tarcz, a przeto oni nic nie mówią
I  t y l k o  z  k i m ś  g a d a j ą, sami nie mówiąc nic.
Przeciwnie, drudzy, niebądź z kim gdy mówią, zawsze
Ze sobą, są  jedynie w gwarze, nic nie biorąc
Do nich idącej treści ni prawdy, a przeto
I ci milczą... i oto milczenie jest wielkie,
I oto, mówię, cisza jest na świecie - którą
Mędrzec słysząc nie zawsze chce zdradzać może.
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

Inne teksty autora

Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid