Ciemność

Cyprian Kamil Norwid

 

 

Ty skarżysz się na ciemność mojej mowy;

- Czy też świecę zapalałeś sam?

Czy sługa ci zawsze niósł pokojowy Światłość?...

...patrz - że ja cię lepiej znam.

Knot gdy obejmiesz iskrą, wkoło płonie,

Grzeje wosk , a ten kulą wstawa,

I w biegunie jej nagle płomień tonie;

Światłość jego jest mdła- bladawa - -

Już- już mniemasz ,że zgaśnie, skoro z dołu

Ciecz rozgrzana światło pochłonie - -

Wiary trzeba- nie dość skry i popiołu...

Wiarę dałeś?...patrz...patrz..., jak płonie!...


Podobnie są i słowa me, o! człeku,

A ty im skąpisz chwili marnej,

Nim , rozgrzawszy pierwej zimnotę wieku,

Płomień w niebo rzucą , ofiarny...

Inne teksty autora

Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid