Czy podam się o amnestię

Cyprian Kamil Norwid

 

 

         Honny soit qui mal y pense.

 

 

Gdy już poczułem, że spod mojej stopy

Usuwała się ziemia Europy -

I albo morza zostawały głębie,

Albo azjackiej łaska ambasady,

J a  -  o d l e c i a ł e m,  j a k   c z y n i ą   g o ł ę b i e

W ę ż o m   i   p ł a z o m   z o s t a w u j ą c   z d r a d y.

 

 

Więc nie pytajcie mię,c z y l i   p o w r ó c ę?

Więc nie pytajcie mnie,g d z i e   s i ę   p o d z i e j ę?

Jam z tych poetów, co nie słówka nucę,

Ja to, co śpiewam, żyję i boleję...

 

 

I każdy wiersz ten miałem w mojej dłoni,

Jak okrętową linę w czasie burzy,

Kiedym się do was uśmiechał znad toni;

A wy mnie nęcić chcecie   l i s t k i e m   róży?...

 

 

Schowajcież sobie te niewczesne kwiaty,

I skarżcie raczej, żem zły - żem się zaciął -

Że nie chcę współczuć własnej i was straty,

Bo - jam nie zdradził nawet...  n i e p r z y j a c i ó ł.

  

 

Inne teksty autora

Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid