Wieża z granitu nam przeszkadza,
zasłania widok tu i tam - -
niech więc się zejdzie tłum i władza,
niech ją usunie z drogi nam.
Podkopać chcieli fundamenty,
założyć minę, zatlić lont,
ażeby rozsadzona w szczęty
precz usunęła im się stąd!
Lecz do niczego trud nie zmierza,
nie skruszy fundamentów grom -
bez fundamentu stała wieża,
bo to był rodnej skały złom.