Gdybym dziś umrzeć miał, jakże nędznemi
wydałyby mi się wszystkie boleści
mej własnej duszy i wszystkie wszechziemi -
w obliczu śmierci cóż ma jaką wagę?
I tylko chciałbym, gdy się czas obwieści,
w twarz śmierci prosto spojrzeć mieć odwagę.
Gdybym dziś umrzeć miał, jakże nędznemi
wydałyby mi się wszystkie boleści
mej własnej duszy i wszystkie wszechziemi -
w obliczu śmierci cóż ma jaką wagę?
I tylko chciałbym, gdy się czas obwieści,
w twarz śmierci prosto spojrzeć mieć odwagę.