Przekląć, zapomnieć -- i nigdy już więcej
myślą nie wrócić!....Dosyć miałem krzyży
i dosyć cierni -- żyłem jak straceńcy....
Nim w zdrój zdążyłem spojrzeć czysty, świeży:
w zgniłe, cuchnące spojrzałem bezedno --
i dzisiaj tylko mam pragnienie jedno:
przekląć, zapomnieć!....