Literatura

A fala płacze... (wiersz klasyka)

Maria Konopnicka

 

 

Zeszły już z toni oczy me,
Rybitwy dwie tułacze,
Co o wód modrość biły się
W nieukojonych lotów śnie,
A fala płacze...
 
I już ściągnęłam myśli me,
Więcierze te rybacze,
Co idą ślepo gdzieś po dnie
I ostrym żwirem ranią się,
A fala płacze...
 
I płynę cicha, i tam, gdzie
Nawietrzny orlik kracze,
Szukam mej drogi, wracać chcę,
Choć nigdzie nikt nie czeka mnie,
A fala płacze...
 
Ani się śpieszę, ani drżę,
Że cudzy brzeg obaczę,
I w szarej, cichej płynę mgle,
Przez szare, ciche wody te.
A fala płacze... płacze...

przysłano: 5 marca 2010

Maria Konopnicka

Inne teksty autora

Czym jesteś
Maria Konopnicka
Na grobie rycerz...
Maria Konopnicka
O wrześni
Maria Konopnicka
Lipy kwitną
Maria Konopnicka
Na getto
Maria Konopnicka
Na Gody
Maria Konopnicka
Na gotyckiej szybie
Maria Konopnicka
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca