Literatura

Jak kochać mamę (wiersz klasyka)

Władysław Bełza

Zewsząd mię pytasz figlarna dziatwo,
Jak kochać mamę ? — a to tak łatwo:
Zawsze jej tylko spełniaj rozkazy,
Strzeż się najlżejszej na sercu skazy;
Bądź wzorem cnoty i pobożności:
A tem jej dowód dasz swej miłości.

Bo czemże innem jej okażecie,
Ze ją kochacie i miłujecie?
Cóż jej — nad własność twoją jedyną,
Nad czyste serce, oddasz dziecino?
Skoro ty jeszcze, mały aniele,
Sam do rozdania masz tak niewiele?

Więc tem ją naprzód kochaj serdecznie,
Że w domu będziesz sprawiał się grzecznie;
Tem, że do nauk, synku mój miły,
Będziesz się garnął co starczą siły;
Tem, że się nawet strzedz będziesz cienia
Powodu, do jej łez i zmartwienia.

Słowem, dziecino, na każdym kroku,
Ową cześć dla niej miej na widoku!
Bo cnota, pilność, piękne przymioty,
To tajemniczy ów kluczyk złoty,
Co ci w nagrodę, drobiazgu hoży,
Na rozcież serce matki otworzy!


przysłano: 5 marca 2010

Władysław Bełza

Inne teksty autora

Motyl
Władysław Bełza
Husarz
Władysław Bełza
Lato
Władysław Bełza
Mama płacze
Władysław Bełza
Mały wojak
Władysław Bełza
Małpka
Władysław Bełza
Małe piekło
Władysław Bełza
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca