Zszarzał na niebie błękit emalii...

Achmatowa Anna

 

Zszarzał na niebie błękit emalii,

Wyraźniej słychać pieśń okaryny.

To przecież tylko piszczałka z gliny,

Czemu tak smutnym głosem się żali?

Kto przed nią odbył z mych grzechów spowiedź

I czemu zsyła mi przebaczenie?...

Skroś potarganej olchy listowie

Słońce ukośnie oświetla ziemię.

 

1912

 

 

tłum. Irena Piotrowska