*** (Rozgłośmy nadejście wiosny...)

Josif Brodski

***

Rozgłośmy nadejście wiosny! Przemyjmy oblicze zaspane,

czyraki potraktujmy niezawodnym kreozotem

i wyjdźmy na bosaka, w jednej koszuli, na ganek –

a oczy się zachłysną świeżością! horyzontem!

przyszłością! Przyszłość z niezmienną ochotą

napełnia ziemię ziarnem, serdecznością – głosy,

zegary – tykającym marszem odtąd-dotąd;

ockniesz się – i sam siebie zastajesz w przyszłości.

Wiosną, gdy ptactwo budzi lasy i ogrody,

cała przyroda, od jaszczurek do bocianów,

tam się kieruje, dokąd również wiodą

ślady w zasadzie każdej zbrodni stanu.

 (przekład – Stanisław Barańczak)