"Być może po to,aby poczuć,jak"
być może po to,aby poczuć,jak
srebrzysta ryba jej nagości
uderza mnie rozkosznie ostrymi płetwami,
moja młodość zmierzała ku niej przez lat tyle
i może po to,aby w sidłach zadrżał ptak
tak nieśmiałego podobieństwa między nami,
przeszedłem tyle krain,by wreszcie zagościć
w jej młodym przyzwoleniu.
I jeśli w tej chwili
ktoś mnie słyszy - niech o mnie z litością pamięta:
o tym,że przez las cudów kroczyłem samotnie,
zaszyty w jego bezludnych ostępach,
że moje stopy poznały stokrotnie
każdą z dróg,czy to prosta była,czy pokrętna,
i o tym jeszcze,że ona jest piękna
tłum. Stanisław Barańczak