Pochwała roweru "Free Spirit"

Baran Józef

 

 

jestem podłączony
pod wysokie napięcie
złotych pasikoników pogody

tworzę układ zamknięty
ze Słońcem
którego krzyk niesie się
po niebie i łące

jestem podłączony
do obłoków
zapachów zbóż
dzikich róż
niepoliczalnej trawy
jastrzębia kołującego
ponad borami

otwierają się
w sercu
strona po stronie
krajobrazy
dojrzewają we mnie
żyta do ścięcia
przelewa się kipi zatapia
lipcowa pełnia upału
tuż przed ofiarowaniem

a w niej krąży
to samo życie
prażycie prajednia
co we mnie

Inne teksty autora