Literatura

szanujmy Stokrotki (wiersz)

Anathema

niniejszy tekst będący filozoficznym spojrzeniem na kwiatki rosnące na naturalnej i nienaturalnej glebie dedykuję ew. ;) ale bedzie o banałach !!
Szanujmy Stokrotki


Stokrotko
w fioletach zaginiona
jakże uchowałaś się na tym rabacie
genetycznie modyfikowanych fiołków
wszędzie wszak podstęp się czai
tyle tu nożycorękich
nieprzepuszczającychżadnejszarejnaturalnej

a czy Ty widzisz jak one to lubią ?


dziwisz się
i na szali stawiasz pieprzu ziarenko przeciw
pięciu korcom muzyki
różowe szkiełko się stłukło a świat
widziany przez gołe druciki
z samych dziur jest zbudowany


milcz muzyczko
sepiowe fotografie zatykają uszy
i jakaż tu różnica
w tych ścianach obrzucanych
groszkiem

Anathema 62   kiedyś

niczego sobie– 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
ew
ew 3 pazdziernika 2007, 14:08
brakuje mi "o!" na początku, byłoby jeszcze śmieszniej (tylko żeby nie było znowu że "o" jest a ja go nie widzę :P )

" tyle tu nożycorękich" - tylu- byłoby poprawniej

Po przebrnięciu z trudnością przez pierwszą , jakże
górnolotną , strofę , stwierdzam , że dalszy tekst ratuje sytuację .
Tyle że gubisz wątek , zakręciły Cię pieprze i groszki , nijak mi się to ma do tytułu i początkowego przesłania .
(wiersz niczego sobie , ale nie mogę Ci tego przecież powiedzieć )

za dedykację dziękuję :)
electricdog
electricdog 3 pazdziernika 2007, 15:27
co ty z tym gorszkiem....
Enge
Enge 3 pazdziernika 2007, 16:31
a ja bym chciała zobaczyć tu dialog ze stokrotką:))
oceniam na niczego sobie
Marek Dunat
Marek Dunat 3 pazdziernika 2007, 17:31
groszek to groszek elektryczna . z Toba to jak grochem o ścianę :) no Enge - szkoda ,że nie słyszałaś . ew. musi byc tyle . nie traktuję tych istot jak ludzi .
electricdog
electricdog 3 pazdziernika 2007, 23:59
mama też tak zawsze mówiła :)
forres 4 pazdziernika 2007, 06:18
poprzedni bardziej dla mnie. tym razem bez porywów.
niby ładnie i takie tam...niemniej ja ton bardziej prozowany Twojego autorstwa biorę..tam się coś dzieje...coś co zatrzymać potrafi.


Szanujmy Stokrotki


Stokrotko
w fioletach zaginiona
jakże uchowałaś się na tym rabacie
genetycznie modyfikowanych fiołków
wszędzie wszak podstęp się czai
tyle tu nożycorękich
nieprzepuszczającychżadnejszarejnaturalnej
a czy Ty widzisz jak one to lubią ?


dziwisz się
i na szali stawiasz pieprzu ziarenko przeciw
pięciu korcom muzyki
różowe szkiełko się stłukło a świat
widziany przez gołe druciki
z samych dziur jest zbudowany


milcz muzyczko
sepiowe fotografie zatykają uszy
i jakaż tu różnica
w tych ścianach obrzucanych
groszkiem
zieloneciele
zieloneciele 4 pazdziernika 2007, 14:42
go lubie:)
omamo
omamo 5 pazdziernika 2007, 16:59
Ech...Ty Stokrotko! A jednak się uchowałeś. Oby inni też nie dali się zadeptać w tym globalnym "wyścigu szczurów" (jak ja nie lubię tego określenia!) Nie deptać Stokrotek!!!
hewka 5 pazdziernika 2007, 21:06
mnie sie podoba, kazda z trzech zwrotek ma cos ciekawego, a stokrotki to moje ulubione nakropeczki w biale:) mienia sie cudnie rozwiac sie w trawie, niewinne i zwinne...
pozdrawiam jakby cuuus:)
przysłano: 3 pazdziernika 2007 (historia)

Inne teksty autora

miejsca
Marek Dunat
pani Waleria odchodzi
Marek Dunat
świętość
Marek Dunat
Aleja Zakonników
Marek Dunat
prawy
Marek Dunat
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca