* * * (wiersz)
adria
twoje usta przypomniały wszystko
po dozwolonej fioletowej godzinie
oczy biegały po gałęziach
łzy myły nogi brzozy
gdy zrobiliśmy to tam gdzie nie było
można. i wiersz. najpierw na brzozie
potem w kamieniu wyryty
miał przetrwać
nie przetrwał
przysłano:
15 grudnia 2007
(historia)
przysłał
adria –
15 grudnia 2007, 12:05
autoryzował
ew –
17 grudnia 2007, 11:14
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Pozdrawiam.