W tę i z powrotem. Proponuję popracować nad zapisem, zastanowić się nad interpunkcją czy właściwie jest potrzebna i nie przeszkadza. Szczerze mówiąc, nie mogę się do tekstu przekonać, jest taki oczywisty i zwyczajny, powiela powielany wielokrotnie temat.
ja tam jestem wyznawcą teorii godzin zyskanych w pociągach i przez pociągi. i czytam sobie te pociągi właśnie dwuznacznie. także, jako potrzeby/konieczności. bardzo prosto ale dla mnie działa - celna refleksyjna miniaturka. ma jakiś urok haiku.