Literatura

Nie mogę przestać patrzeć w twoje oczy (wiersz)

annabell

czemu czekasz na jutro
przecież i tak nic się nie stanie
jak zawsze zaparzysz poranną kawę
szukając we mnie odpowiedzi
na te wciąż niezadane pytania

mówisz że takim jak my
rzeczywistość wystawia rachunek
który opłacony staje się przepustką
do naszego świata
ukrytego pomiędzy piekłem a niebem

powtarzasz że codziennie umieram
bo nie każdemu potrafię dać cząstkę
widoczną tylko tobie

/bez niej całość nie stanowi takiego uniesienia*/

a moja poezja wciąż krzyczy
wystudiowaną manierą półczłowieka



*słowa wypowiedziane przez innego poetę

 


dobry– 7 głosów
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Kliner Ka.
Kliner Ka. 20 grudnia 2009, 21:00
bardzo
Kasia     Czyżewska
Kasia Czyżewska 21 grudnia 2009, 22:38
równo. celnie. maniera półczłowieka w poezji ciekawie. półludzie ją piszą i o półludziach.
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 25 grudnia 2009, 18:22
O! Ładnie. Dużo lepsze niż Twoje poprzednie.
ingrid_broxx
ingrid_broxx 26 grudnia 2009, 03:02
"powtarzasz że codziennie umieram
bo nie każdemu potrafię dać cząstkę
widoczną tylko tobie"
naprawdę świetne!
saszka
saszka 26 grudnia 2009, 12:19
"mówisz że takim jak my
rzeczywistość wystawia rachunek"
to mi najbardziej :) całość moim zdaniem bdb:)
anhelus
anhelus 28 grudnia 2009, 23:13
świetny wiersz...trafia w 100 %... rola "mieszańców" na ziemi ;)
przysłano: 20 grudnia 2009 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca