Literatura

Hakeldama (wiersz)

jaca

I ten kiedyś był, ale to dawno temu, poza tym wersja jest nowa:)

często zastanawiam się

Pentezyleo

co nakłoniło cię

do trojańskiej odsieczy

 

u Dubraya stoisz

w perfekcji pustych oczu

swoją drogą

całkiem do twarzy ci

z pogrzebanymi myślami

 

 

nie sądziłem jednak

że zdjęcie hełmu

odwraca klepsydry

zaszywa usta wiatrom

 

Achilles

ma teraz dwie pięty

i niemały problem

 

przez ciebie

zamienił się z Chrystusem

 

biedak

ma przybite ręce

 

a kwitnący krzyż

nie chce siwieć

 


niczego sobie+ 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 17 stycznia 2010, 13:01
Kwitnący krzyż to prawie jak budulec krzyża - drzewo. A skoro nie chce siwieć, to tylko i wyłącznie przypomina mi się historyja Marsjasza i Apolla, skądinąd znana również z wiersza Herberta i taką konotację można w twojej hakeldamie wyłapać. Siwe drzewo, konkretnie.
Kasia     Czyżewska
Kasia Czyżewska 18 stycznia 2010, 15:59
była. wrócę.
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 20 stycznia 2010, 12:13
Jak to, co ją nakłoniło, waleczna babka z niej była :) Ładnie opowiedziane, takie liryczne zadumanie nad historią Amazonki i Achillesa. A to zwłaszcza: całkiem do twarzy ci z pogrzebanymi myślami" Plus cała trzecia strofa.
Krzyż co nie chce siwieć - dla mnie jak żałoba, która nie chce przeminąć.
przysłano: 14 stycznia 2010 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca