Literatura

Ojczystość (wiersz)

a r t e

 

Lis czujnie zerkający spod korzeni drzewa, wiewiórka na gałęzi,
gile i sójka wśród liści

 

Taki mały prezent dla syna od ojca
cały pokój zajmuje kolejka służy bystremu dziecku o blond włosach
do przewozu chałaciarzy do obozu
zrekonstruowano trakcję tunele mgłę w Alpach tory rampę
dworzec w Marienheim na cześć św. Maryi
oczekującej dzieciątka jej to kiedyś odmówili schronienia
moi przodkowie

 

i ja teraz Chaim którego imię znaczy „życie”
za karę zostanę ubrany w pasiaki niebiesko – białe
stanę się pensjonariuszem ogrodu zoologicznego
„Hokus Pokus, Czary Mary” czekam na bocznicy na przeładunek
do uzdrowiska przez góry lasy za druty
stamtąd nikt nie wraca a porządni Niemcy nie muszą
spłacać weksli


wyśmienity 6 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
MichałSg.
MichałSg. 18 lutego 2013, 02:54
Takie tematy jak nazizm czy Holocaust są w poezji współczesnej dość ,,modne"(choć może nie jest to najbardziej adekwatne tutaj słowo), lecz gdyby wejść w to zjawisko głębiej, można by dojść do wniosku ze literatura polska w grubo ponad półwiecze od zakończenia drugiej wojny po prostu jeszcze się z tamtego koszmaru nie całkiem otrząsnęła. I o ile czytając wiersze młodziaków w rodzaju Samsela czy Kwiatkowskiego, którzy kwestię żydowską znają najwyżej z książek, a samych żydów z wystaw etnograficznych, mam zawsze wrażenie przybierania pewnej pozy, jakby świat współczesny nie dostarczał im dość ,,mocnych wrażeń" do pisania wierszy, i potrzebowali jakiegoś naprawdę gigantycznego okropieństwa, tak w Twoim przypadku nie mam wątpliwości ze jest to zaangażowanie szczere i autentyczne. Wiersz bardzo konsekwentnie poprowadzony, okrojony z pustosłowia, skąpy jeśli chodzi o środki poetyckie, co mu służy. Pointa niby nie całkiem oryginalna(od wieków wszelkie pogromy żydów mają zwykle podłoże ekonomiczne tj. Jaśnie Panujący się zadłużył ), niby bardzo wprost, ale i tak robi wrażenie. Oj, rozgadałem się, tak czy siak to dobry wiersz, pozdrawiam. A, i jeszcze Śliwiak mi się przypomniał:

Chaim 1943

Boi się swojej twarzy
boi się swego imienia
śpi z otwartymi oczami
w głębokiej jamie cienia

Zapomniał słowa: jutro
śpi z głodu dziurą w brzuchu
śpi jakby schowany
w swoim własnym uchu

1953
Mithril
Mithril 18 lutego 2013, 12:08
........................po co "gadać", skoro.......................jest wiersz
Ata
Ata 18 lutego 2013, 13:57
zaczyna się tak niewinnie i nagle trzeci wers /nie licząc początkowego cytatu/, bije po oczach tematem ciężkim... - chce przez to powiedzieć, że umiesz budować klimat, zaskakiwać... jestem bardzo na tak.
MichałSg.
MichałSg. 18 lutego 2013, 14:48
Masz rację Mithrilu, ale mnie właśnie nie - wiersze zniechęcają do gadania, natomiast przy dobrych tekstach lubię wskazać co mi się w nich podoba ;).
Mithril
Mithril 18 lutego 2013, 19:27
i dobrze, tak ma być (nie tylko och-ach-cudownie-"samożycie") - ja przy tekstach arte już się nagadałem i jak trafiam na taki tekst jak powyżej, to z czystą przyjemnością afiszuję go sloganem...
G.Koszewska
G.Koszewska 19 lutego 2013, 22:31
bardzo. temat trudny a wykonanie poruszające,
ew
ew 27 lutego 2013, 17:10
Tematem bardzo mnie ująłeś, wykonaniem również. Czyta się na jednym wdechu, a słowa bolą i chyba przekaz pozostanie w mojej głowie na dłużej. Warto mi było tu wstąpić.
Zastanów się tylko nad konsekwencją użycia wielkich liter, w pierwszym wersie na początku nijak mi wielkie T nie pasuje.
przysłano: 17 lutego 2013 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca