zegarki... (wiersz)

po co spoglądamy na zegarki?

naprawiamy kolejne
zbłąkane godziny
ustawiając sekundy
i minuty amfiteatrów
tańczących na stoliku cyfr

zerkamy wciąż na wskazówki
wsłuchani w oddech
maleńkich trybików

cyk cyk cyk...

przetoczyło się koło tygodnia

miesiąc zatoczył już pętlę
dzyń dzyń dzyń

wskazóweczko
płyń płyń płyń...

do oceanu czasu

po co spoglądasz teraz na zegarek?

czas wierny jest
tylko gdy patrzymy
na jego tarcze
po co więc ją nosisz?

co stało się godzinę wstecz?