Literatura

Hipersomnia (wiersz)

arte

 

 
Ten bezdomny starzec bezzębny z siwą brodą
w którą wplątała się jaskółka
symbolizująca dusze zmarłych
regularnie przesypia na ławce
śmierdzi wstydliwą fizjologią
uszczęśliwiony kiełbasą - matką jadalną
wiszącą na haku w mięsnym

to żaden Wojaczek tylko ja dwadzieścia lat potem
mogłeś czytać o mnie w rubryce wykroczeń
byłem wielokrotnie karany za spożywanie alkoholu
w miejscu publicznym
przestałem śnić wirtualny Sztetl
błękitną dziurę w którą wpłynął Jacques Cousteau
na swoim Calypso
tu żaden głód dziecinny już nie doskwiera
stan mój prawie idealny
odgrywam trupa w miejscu zapomnienia
 

 


niczego sobie+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 15 czerwca 2013, 22:04
"śmierdzi wstydliwą fizjologią (...)"

..........................zbyteczne wymienianie
abc
abc 15 czerwca 2013, 22:24
może i tak, obaczę.
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
Wiersz nie w moim typie, ale wydaje mi się być ciekawym. Czy faktycznie ów zwrot jest niepotrzebny? Nie wiem, chyba bym polemizowała. Podkreśla atmosferę rozkładu. :)
abc
abc 15 czerwca 2013, 23:00
Szanta, ta linijka pierwotnie jeszcze pachniała "brudem uryną potem" może nadmiar był, ja bardziej zwróciłem uwagę na senność osoby, kiedykolwiek idę to gość śpi, ciekawie czy zemną będzie podobnie. ;-) skojarzyło mi się to z słowiańskim podejściem do jaskółek, oni upatrywali w nich dusze zmarłych.
Ata
Ata 15 czerwca 2013, 23:05
"tu żaden głód dziecinny już nie doskwiera
stan mój prawie idealny
odgrywam trupa w miejscu zapomnienia" - dla mnie świetne. Ale nie miałoby sensu gdyby nie całość.
abc
abc 15 czerwca 2013, 23:30
AgataSz, ten "głód dziecinny" to ostatnia sekwencja wiersza z kiełbasą wojaczka, tu trochę w innym znaczeniu, bo mowa jest o staraniu się, dążności by zostać dostrzeżonym i docenionym przez świat i ludzi, w rozrachunku ostatecznym świat sztukę ma gdzieś..., skazuje twórce na zapomnienie nie wyciąga pomocnej dłoni, inaczej ma się ze sztuką mięsa, ta zawsze będzie w cenie.
zenit
zenit 10 sierpnia 2013, 14:32
wiersz zdecydowanie do mnie nie trafia
przysłano: 15 czerwca 2013 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca