Szklana góra (wiersz)
arte
Byłem na szczycie Szklanej góry w centrum rozrywkowo-handlowym
tu ubijano lukratywne interesy
u podnóża miejsca świętego spotkałem tego który mnie śnił
nazywał się Kaduri wymieniłem z nim kilka słów
nie trafiły mnie ogniste strzały anioła śmierci co został przywołany
modlitwą przy kamieniu węgielnym
jako kara za likwidacje żydowskich osiedli w Strefie Gazy
i od tego czasu Ariel Szaron przebywa w śpiączce
a jego odłączenie jest wyznacznikiem powtórnego przyjścia
już w te bajki nie wierzę podobnie jak w ocalenie własnego życia
przybyło mi lat siwych włosów i wiedzy że sztuka nie zdoła mnie ocalić
więc można powiedzieć że stałem się bogatszy o własną nędzę
niczego sobie+
6 głosów
Usunięto 1 komentarz
przysłano:
3 stycznia 2014
(historia)
przysłał
abc –
3 stycznia 2014, 21:34
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
www.youtube.com/watch?v=RWiRetxeviw