Literatura

pacjent PZP (wiersz)

Jaro

wszystko dobrze doktorze 
tylko 
żeby nie te schody trzeba się nachodzić 
leki działają w dobrą stronę 
stolec był rano trochę śmierdziało 
  
drzwi zamknięte zimne klamki 
dotykam ust roztapiam lód  
w oknach smutne kraty 
  
na parapecie gołębie  
podzielę się tabletkami 
tak między nami wariatami 
nie mów nikomu że wysypiam się w szafie 
  
piżamka w paski na ręce odblaski 
jak piąty pacjent z wozu

 


dobry 1 głos
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Bogusław Uściński 19 lutego 2015, 22:56
Dobre jaro. Każdy swoje przeszedł nie każdy umie o tym pisać nie każdy umie o tym pisać dobrze. Nie myślałeś żeby zamienić "z wozu" na "u wozu"
Yaro
Yaro 20 lutego 2015, 09:12
Dzięki ....Pozdrawiam...>
przysłano: 18 lutego 2015 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca