w małej knajpie (wiersz)
Jaro
w małej knajpie
popijesz najesz do syta
małe knajpki jak dym z fajki
miło przytulnie usnąć tak we trumnie
jak u mamy Lilianny przyjemnie
popijamy piwo wódkę
farbowane whisky na odchodne
pełno nas
tak wygodnie
tak nam dobrze
w zaciemnieniu w cieniu kobiet
kawa pachnie z małych chińskich filiżanek
porcelana odporna krucha na hałas
ciche szepty do kolegi zobacz jakie ma brzegi
blask szczerego uśmiechu kruchej kelnerki
bielą z obu stron zęby
małe knajpki na rogu jak dym z fajki
jest kilka chwil dla których się pisze
płyną po kartce złote wersy
przysłano:
29 maja 2015
(historia)
przysłał
Yaro –
29 maja 2015, 22:36
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się