Literatura

w małej knajpie (wiersz)

Jaro

w małej knajpie
popijesz najesz do syta
małe knajpki jak dym z fajki

 

miło przytulnie usnąć tak we trumnie
jak u mamy Lilianny przyjemnie 

popijamy piwo wódkę
farbowane whisky na odchodne 

 

pełno nas

tak wygodnie
tak nam dobrze

w zaciemnieniu w cieniu kobiet

 

kawa pachnie z małych chińskich filiżanek
porcelana odporna krucha na hałas

 

ciche szepty do kolegi zobacz jakie ma brzegi
blask szczerego uśmiechu kruchej kelnerki
bielą z obu stron zęby

 

małe knajpki na rogu jak dym z fajki
jest kilka chwil dla których się pisze
płyną po kartce złote wersy

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 29 maja 2015 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca