dzień inny jak każdy
a ty
kręcisz się wokół sklepowych wystaw
pełno masz butów
w szafce w przedpokoju
mało ci
wszystkiego za mało
robisz zapasy na całe lato
z której strony nie patrzeć
jestem zerem do potęgi
witasz mnie w progu
obmacujesz obojętnym wzrokiem
mówisz że musisz już iść
że pies wyprowadza cię czasem
na spacer wokół starej kamienicy
smycz na szyi świadczy że jesteś wariatką
jak tu nie pić zadowolę się ćwiartką
tu popraw:
"z której strony nie patrzeć jestem zerem
do potęgi"
obmacujesz obojętnym wzrokiem
To bardzo zgrabnie wyszło. Całość rzeczywiście udana. Bardzo dobrze się odnajdujesz kiedy skracasz formę.
i życzę następnych równie dobrze działających.
może właśnie tak trzeba: mniej a treściwiej :)