kwiaty na poddaszu

Yaro

w pokoju na poddaszu 
przekwitały nadzieje wspomnienia
promienie słońca patrzyły przez małe  okna 
czas zamykał trzaskał drzwiami

 

każdego poranka samotny staruszek
spoglądał w lustro patrzył na  historię

 

herbatę pił 
palił fajkę

siwy dym błądził po poddaszu


wypełniał zapełnioną hiperprzestrzeń 

aksamitnymi perfumami i naftaliną z szafy

 

 zapach dębowych mebli

przysiadał przy biurku


czytał wiersze

nieprzeczytane listy

 

wyczekiwał listonosza

co parę groszy
zawsze pierwszego przyniesie

 

kukułka postarzała się
czas się spóźniał 

zegar wymagał naprawy

 

dziadek zbyt stary

z każdą chwilą umierał

cofał wskazówki


chwytał dzień póki sił


laska podpierała  punkty trzy 

 

nikogo nie znał

 może nie pamiętał 
cieszył się gdy ktoś go odwiedził

 

zostaną po nim kwiaty na poddaszu
puste koperty listy nie wiadomo do kogo


wiem że

 staruszek żyje w świecie innych barw

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 20 września 2016
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Pięknie synkopujące frazy...

    · Zgłoś · 8 lat
  • silva
    Wzruszająco, wiele ciekawych kadrów przemienionych we frazy. "Kukułka postarzała się"- świetne. Coś mi nie pasuje w tym: "świeży zapach dębowych mebli
    siadał przy biurku
    czytał pisał listy"- zapach siadał?. Trochę bym to skondensowała, ale wiem, że Ty wolisz krótkie frazy. Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 8 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Znam tego staruszka. Nie zawsze się cieszył, bo nie zawsze poznawał i nie zawsze wiedział.... Dzięki, Yaro, za ten wiersz!

    · Zgłoś · 8 lat
  • Yaro
    Dziękuję za głosy i odwiedziny .Pozdrawiam :)

    · Zgłoś · 8 lat
  • Yaro
    polataj nie ma sprawy będą i następne. mam wiele pomysłów.pozdrawiam ciepło...:)

    · Zgłoś · 8 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    A to akurat świetnie! Lubię Cię czytać w takich luźniejszych odsłonach, co nie oznacza, że tracisz ostrość widzenia - i to właśnie sprawia, że czasem jęknę przy Tobie z zazdrością :)

    · Zgłoś · 8 lat
  • Yaro
    Wiersz napisałem bo miałem cudownych dziadków i pamiętam jednego pradziadka mieszkał przed wojną w okolicach Lwowa raz byłem w tamtych okolicach w Jaworze na poligonie.

    · Zgłoś · 8 lat