mam przy sobie kilka wad
tolerancja
gdy zabierają polskiej matce dziecko
nie spełniła warunków
jeden pokój troje dzieci
cztery osoby
ojciec siedzi
para gejów z Niemiec
wychowa dzieci nauczy ich życia od nowa
nie ważna miłość matczyna
ni matki słowa
rozkładam ręce jako ojciec
partii w podzięce reagowała w POżo
szczególnie gdy Sandomierz toną
sześć tysięcy
ponton jeden sweter i para kaleson
dla ratowania Europy rzucili się przez morze
nie każdy arab to terrorysta
lecz terroryzm kojarzę z wielbłądami
Europa tonie na własne życzenie
pomagasz komuś a on odwraca się i wciska guzik
przegrałem życie w grach
zamiast służyć w Gromie
jeżdżę na fadromie
życie proste nietykalne gwiazdy nieba
kochaj się po chrześcijańsku od przodu
oni wiedzą
trzeba ich słuchać
służyć
pracować wydawać oni będą pomagać
religia cumuje przy sumieniu
kieruje emocjami mówi co jest dobre a co złe
ile trzeba ile nienawiści by czas się ziścił
anomalie wojny patologia sztuczny luksus
podział na lepszych biednych i tych co mają