oczy

Yaro

za ciemnym szkłem kryjesz oczy 

 

niebieskie od urodzenia
głodne z pożądania 

 

stopy wtopione w czarne szpilki 
nogi długie od północy do rana 
sukienka koloru w mroku księżyca
zmarszczona tam gdzie trzeba 

 

zachwiane biodra 
kołysaniem nie usypiają 
doprowadzają do szału 
do nieopanowania emocjonalnego stanu


doprowadzony do wytrzeszczu 
skręcam skręta pomiętego jak myśl 
która nigdy nie mija 

 

za ciemnym szkłem kryjesz oczy

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 31 marca 2017
anonim