Literatura

liście spadają jesienią bo ich nie kochamy (wiersz)

Yaro

zasuszony lipowy liść 
podobny innym liściom 
żółty zwinięty

 

kwiaty to całkiem inna bajka
pasują do herbaty 
gdy człowiek

przemoczony zziębnięty 

 

Janek kochał lipy 
pod ich cieniem odnalazł odpoczynek
zapraszał innych zmęczonych wędrowców 
szukających ukojenia spokoju 

 

liście barwią się z jesienią 
przechodzą na inną stronę
malują świat by nie stał się depresją

 


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 18 pazdziernika 2018, 12:19
Miły „ chaos”. To kocham…
Yaro
Yaro 18 pazdziernika 2018, 18:10
to fajnie...
przysłano: 17 pazdziernika 2018 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca