z cyklu: ANDROIDY PEŁNE ŁEZ białe konie - miejska baśń (wiersz)
Marek Kielgrzymski
boję się słów które wnoszą radość
we wnętrzu radości obietnice smutku
nie patrz w sen i tak nie dotrzesz
do szczęśliwych dni
słoneczne wykresy srebrzystych wagonów
wciąż więcej i więcej decybeli miasta
później w balonie wieczoru
podziwiać będziemy błękitne zorze rurociągów
jak masz zamiar wrócić na wzgórze
z którego ulotniłeś się niczym ostatni
dymek z knota świecy księżniczki OUN?
z tego wzgórza widać białe konie
w komputerze lasów
przysłano:
13 grudnia 2018
(historia)
przysłał
Marek Kielgrzymski –
13 grudnia 2018, 20:21
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się