cały marny świat (wiersz)
Yaro
we snach czuję smak popiołu
zapach palonej gumy i nafty
w oczach gryzący dym
zbudzony składam kolana
zgarbiony tak wyczekuję świtu
by nie zasnąć jeszcze raz
wyśnić świat który błądzi
pośród pożogi w cieniu gwiazd
człowiek posiada wszystko co złe
buduje wynajduje niepotrzebnie
Bóg ofiaruje wiele nic w zamian
człowiekowi za mało chce więcej
nienażarte wieprze śmierdzą
brodzą w gnoju szczają pod siebie
opasłe brzuchy ciągnąc po ziemi
w szyderstwie gnoją innych ludzi
dobry
3 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
8 maja 2019
(historia)
przysłał
Yaro –
8 maja 2019, 20:22
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się