Mikro-wymiar

Tomasz Kucina

 

kiedy zwijam się w rulon do mikro-wymiaru

w standardzie unicode,

schodzę materii z oczu. 

popiersie mam w pliku

ze znaków i antraktów.

pochylasz się wredna nad moim uchem

i szepczesz:

"mam prawo do odczytu".

tutaj mnie nie ma?

ukryty w widoku wspólnego katalogu

odkładam się 

w twoich zaplanowanych tatuażach,

na udzie rysujesz więc trzy kreski

i wyświetlasz mnie 

za pomocą apki

na epidermie twego sensorycznego pożądania.

łyska elestan-LYCRA. 

w okolicach manszety 

czuje się jak 

przeinwestowany banknot.

 

martwi mnie,

filigranistyka twych uprzednich znaków na ciele.

Tomasz Kucina
Tomasz Kucina
Wiersz · 20 listopada 2023