smutno (wiersz)
Yaro
pastwisz się gdy krwawię
łzy osusza ciepły sweter
rękaw długi na rozstanie
w zadumie trwa rozciąga się czasem
w oczach już nie ty lecz ktoś obcy
czuję zapach ziemi między twoimi nogami
zatrutego ziarna pełne w różnych kolorach
wory na policzkach jak pośladki na udach
czuję że trwam na cienkim cieście francuskim
zabawki zabieram wynosząc się z tym
ciężarem ciała nie tylko złudzeniem w głowie
zamykam przedział jadę w nieznane dotąd
żagle napięte w nozdrzach z wiatrem
daleko piach z wyspą archipelagu wspomnienia
troski zadumy nad morzem słów kilka zdjęć
przysłano:
24 listopada 2023
(historia)
przysłał
Yaro –
24 listopada 2023, 16:53
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się