(wy) święceni (wiersz)
Grzesiek z nick-ąd
sztuczna szczęka na ludzi zgrzyta
denaturat przez bułkę filtruje
babcia chustką po dziurki okryta
żul gdy pije to wtedy się czuje
nie rozłożą żagli na wiatry
Jezus z Marią niemego kina
popalili swoje teatry
pod kościołem i na melinach
tylko czasem w nagłym proteście
krzyczą chociaż są nie do pary
gdzie wy kurwa anioły jesteście
święci ludzie od czci i od wiary
dobry
5 głosów
przysłano:
9 lutego 2008
(historia)
przysłał
Grzesiek z nick-ąd –
9 lutego 2008, 23:01
autoryzował
ew –
11 lutego 2008, 05:56
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Pozdrawiam .